Nasze zwierzęta
Wszyscy mieszkańcy naszego Mini ZOO urodzili się i wychowali wśród ludzi. Lubią kontakt z dziećmi, kochają się przytulać i być głaskane. Mają swoje domki, w których śpią i czują się bezpiecznie.
Większość naszych zwierząt uratowaliśmy i daliśmy im nowy dom, gdyż są to prawie w każdym przypadku zwierzęta „po przejściach”. Jedne z nich są nieudanymi i nieprzemyślanymi prezentami świątecznymi dla dzieci, inne były chwilową zachcianką, jednakże opieka nad nimi okazała się być zbyt odpowiedzialna i czasochłonna. Tak oto trafiły do naszego Mini ZOO.
Wszyscy mieszkańcy naszego Mini ZOO mają zapewnioną profesjonalną opiekę oraz są pod stałą kontrolą lekarza weterynarza.
Nasze Surykatki to gang słodziaków, do którego należą Tymonem i jego dwóch kumpli. Pochodzą z hodowli. Były ostatnie w miocie, najmniejsze i najsłabsze. Nikt ich nie chciał. Mieszkały w małej klatce. Teraz mieszkają w dużej i w pełni wyposażonej wolierze, która imituje naturalne środowisko. Uwielbiają się bawić i psocić. Możecie wejść do ich woliery i obserwować jak wylegują się na piasku.
Króliki belgijskie o imionach Kiwi i Kokos. To dwójka naszych najmłodszych rozrabiaków. Były hodowane w celach konsumpcyjnych. Uratowaliśmy im życie, a teraz ich wesołe pysie radośnie witają każdego.
Kokos i Kiwi mają swoją osobną zagrodę, w której skaczą, biegają i skubią sianko. Ich długie uszy to znak rozpoznawczy.
Świnki morskie / kawie domowe – pochodzą z domów prywatnych, były najczęściej nietrafionym i nieprzemyślanym prezentem dla dzieci. Dziś mieszkają u nas i są szczęśliwe, kochane i zadbane. Wspaniale czują się w towarzystwie dzieci. Radośnie pogwizdują na widok ludzi. Karmienie ich to frajda dla małych i dużych. Nasze stadko liczy sześć dziewczyn i dwóch chłopaków. Poznaj na żywo m.in. naszą Zosię, jedyną w swoim rodzaju świnkę morską Skinny, należącą do rasy bezwłosej.
Ostronos o imieniu Clyde. Ten ostronos trafił do nas z cyrku. Były właściciel cyrku postanowił go zamknąć, a ostronosa przekazać właśnie nam. Tak oto ten szalony zwierzak trafił pod nasz dach. U nas ostronos odnalazł swoje miejsce. Opiekujemy się nim, karmimy i dajemy mu dużo miłości. Czego dowody często możecie zobaczyć na własne oczy, gdy radośnie wprost wchodzi opiekunom na ręce i domaga się głaskania.
Uwaga – Ostronos to zwierzę, które naprawdę potrafi być groźne i nieprzewidywalne w swych zachowaniach, dlatego też do jego woliery mogą wchodzić tylko osoby pełnoletnie.
Szynszyle o imieniu Pączek, Lukier i Ptyś hodowane były do tej pory niestety dla futra. My, od samego początku swojego istnienia nie zgadzamy się na okrucieństwo wobec zwierząt, toteż nie mogliśmy przejść obok ich losu obojętnie. Odkupiliśmy szynszyle z hodowli i uratowaliśmy im życie. Teraz dbamy o ich zdrowie i samopoczucie. Troszczymy się o nie i często przytulamy. Jedzą to co lubią najbardziej i są szczęśliwe, czego dowodem jest to, że bardzo często wychodzą witać się z każdym. Możecie nakarmić tą wspaniałą gromadkę specjalną mieszanką ziół przygotowaną tylko dla nich i dostępną do kupienia przy kasie.
Fretki domowe. Mieszka u nas urocza fretkowa parka – Pan Kiełbasa i Pani Parówka. To bardzo wesołe i kontaktowe zwierzaki, ale też potrafią pokazać pazurki, także pamiętajcie o tym w trakcie wizyty u nas.
Mieszka u nas także skunks o imieniu Kwiatek. Jest on dorosłym samcem i wielkim indywidualistą. Nie do końca lubi kontakt z ludźmi, dlatego też nie oczekujcie, że będzie chętny do głaskania. Możecie zobaczyć go z bliska, poczuć jego charakterystyczny zapach, ale nie podchodźcie do niego zbyt blisko i nie próbujcie karmić. Aktualnie Kwiatuszek jest na diecie, także karmiony jest tylko przez Opiekunów Zwierząt. Skunks to bardzo intrygujące zwierzątko, ma swoje ciekawe zachowania, o których chętnie opowiedzą Wam nasi Opiekunowie Zwierząt, którzy przez cały czas są na miejscu w ZOO. Wystarczy tylko zapytać, a dowiecie się wielu ciekawostek na temat naszego i nie tylko skunksa.
Królik baranek – mieszka u nas Dart, czyli nasz wielki ciałem i duchem czarny królik. To przesympatyczny mieszkaniec ZOO, który wita Cię już od wejścia merdaniem ogonka i oczekiwaniem na karmienie i głaskanie. Mieszka tu jeszcze samiczka miniaturka króliczka o imieniu Zola, która mimo iż najmniejsza, to rządzi. Przekonajcie się sami, że Zola to niezła urwiska wśród naszych królików.
Ślimaki afrykańskie – Achatina to gatunek ślimaczków, które możesz z bliska u nas zobaczyć. Trzy dorosłe osobniki mieszkają w przestronnym akwarium i czasami lubią schować się w gąszczu zieleni. Spróbuj ich poszukać i zobacz je z bliska, bo to niebywale duże okazy.
Chomik syryjski o imieniu Chrupek – przyjęliśmy pod swój dach także tego małego gryzonia – urwisa 🙂 Uwielbia budować korytarze i znosić do swoich kryjówek przysmaki, którymi jest karmiony. Zobaczcie sami, że nasz syryj to niezły pracuś.
Lucek i Benek – nasi najmłodsi mieszkańcy. To króliki rasy podpalanej, która jest bardzo rzadka. Chłopaki są oswojeni i chętnie wskoczą Wam na kolanka, byście mogli zrobić sobie z nimi selfie.
Królik nowozelandzki czerwony – mieszka u nas Rudi, czyli nasz cudowny z charakteru i umaszczenia rudzielec. Ten przesympatyczny mieszkaniec MiniZOO przywita Cię już od wejścia merdaniem ogonka i oczekiwaniem na karmienie i głaskanie. Mieszka tu jeszcze samiczka miniaturka króliczka o imieniu Bójka, która mimo iż najmniejsza, to rządzi. Przekonajcie się sami, że Bójka to niezła urwiska wśród naszych królików.
Skorpion – czyli nikt inny jak heterometrus spinifer, zwyczajowo znany jako skorpion leśny. Mieszka u nas i lepiej nie budzić go ze snu 🙂
Pigmejski jeż afrykański o imieniu Pani Grażyna trafił do nas z prywatnego domu. Jest młodym i bardzo ciekawym świata jeżykiem. Jest to ssak z rodziny jeżowatych (pamiętajcie, jeż nie jest gryzoniem). Jesteście ciekawi jak opiekować się jeżem?Przyjdźcie do nas i śmiało pytajcie, a my postaramy się odpowiedzieć na każde „jeżowe” pytanie.
Mieszkają u nas także robaki i owady: straszyk australijski, wij kenijski, rodzina patyczaków rogatych, chrząszcze owadożerne, karaczany madagaskarskie, modliszki i inne równie ciekawe owady. Zapewne nigdy w życiu nie widziałeś ich z tak bliska, więc to niebywała okazja. Wcale nie są takie straszne jak myślisz, więc śmiało do nich podejdź.
Wszyscy podopieczni Mini ZOO mieszkają w dużych, przestronnych wolierach, które zapewniają im komfort i bezpieczeństwo. Rozmiary wolier są często dwa razy większe niż te zalecane.
Nasze zwierzątka otaczamy szczególną troską oraz nadzorem 24 godziny na dobę. Odpowiednio je karmimy, opiekujemy się nimi, bawimy się i co najważniejsze – kochamy je i traktujemy jak członków rodziny. Co chyba widać po nas 🙂
Nasze Zwierzęta mają zapewnioną profesjonalną opiekę przeszkolonych pracowników Opiekunów Zwierząt oraz są pod stałą opieką lekarza weterynarii. Nie spotkasz w naszym Mini ZOO osób z przypadku, wszyscy którzy są na co dzień ze zwierzętami, to osoby o szczególnej wrażliwości na dobro braci mniejszych.
Stworzyliśmy azyl dla niechcianych zwierząt. Profesjonalnie się nimi opiekujemy i chcemy, żeby były zdrowe i szczęśliwe. Opłaty za bilety wstępu przeznaczamy na bieżące utrzymanie Mini ZOO m.in.: czynsz, wynagrodzenia pracowników, opiekę weterynaryjną, karmę dla zwierząt. Utrzymujemy się tylko i wyłącznie ze sprzedaży biletów. Jako że jesteśmy prywatnym Mini ZOO, nie mamy żadnych dofinansowań na naszą działalność.
